Page 34 - Dzikie Życie w Parkach na Mazowszu
P. 34

Dzikie życie w parkach Mazowsza

                               lata inwestowano miliony w  zagospodarowanie terenów
                               zieleni miejskiej w taki sposób, że zatraciły one większość
                               swojej wartości przyrodniczej. Dzisiaj jeszcze większe milio-
                               ny inwestuje się w naprawienie tych błędów. W Polsce sytu-
                               acja jest dużo lepsza, można w niej znaleźć ostoje zupełnie
                               dzikiej przyrody, chociaż jest ich zdecydowanie mniej niż
                               kilkanaście lat temu. Rozwój gospodarczy nie idzie nieste-
                               ty w parze z ochroną drogocennych ekosystemów. Dotyczy
                               to także miast, w których inwestycja goni inwestycję. Mimo
                               wszystko jednak coraz częściej do głosu dochodzą kwe-
                               stie  przyrodnicze,  coraz  więcej  mówi  się  o  bioróżnorod-
       Zaskroniec ukryty wśród liści  ności, zrównoważonym rozwoju, konieczności zachowania
                               środowiska naturalnego w  nienaruszonym stanie. Rola
                               zieleni w mieście jest nie do przecenienia. Moda na bycie
                               „eko” szturmem wchodzi do polskich miast i  to nie tylko
                               w kontekście segregowania śmieci czy rezygnacji z plastiku,
                               ale również w kontekście inwestowania w przyrodę w racjo-
                               nalny sposób. Następuje renesans założeń w stylu angiel-
                               skim, które celowo utrzymywane są w naturalnym nieładzie.
                               Najważniejszym celem istnienia parków miejskich jako ele-
                               mentu całego systemu zieleni miejskiej staje się zachowa-
                               nie możliwie największej różnorodności siedliskowej i do-
                               godnych warunków bytowania dla dużej liczby gatunków.

                               Pamiętajmy: my także stanowimy element ekosystemu
        Wróble towarzyszące spacerowiczom
                               miasta, dlatego też ochrona przyrody to także ochrona nas
                               samych przed różnymi zagrożeniami związanymi z dewasta-
                               cją środowiska. Park miejski ma być przestrzenią dla życia
                               zgodnego z  naturą, przestrzenią zgodnej koegzystencji
                               wszystkich mieszkańców miasta, także tych żyjących w ko-
                               ronach i korze drzew, glebie czy wodzie.










   34
   29   30   31   32   33   34   35   36